Po 1,5 roku znalazł się ktoś kto pokochał Nanę, taką jaka jest
------------------------------
Nana jest pod opieką TOZ-u od kwietnia 2011 r.
------------------------------
Nana jest pod opieką TOZ-u od kwietnia 2011 r.
Wciąż przyjmuje wiele antybiotyków i sterydów, które pozwalają jej dojść do zdrowia.
Jej leczenie było bardzo kosztowne.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że sunia nigdy nie odzyska pięknej i gęstej okrywy włosowej, gdyż stan, do którego doprowadził jej poprzedni właściciel, znacznie wyniszczył jej organizm.
Nie jest to jednak przeszkodą do tego, aby pokochać Nanę taką, jaka jest.
A jest bardzo towarzyskim i sympatycznym psiakiem, który nade wszystko ceni wygodną kanapę.
Jest również doskonałym stróżem, bardzo lojalnym.
Nowych właścicieli pokocha całym swoim bernardynim sercem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz