Jest podobna do labradora, tylko trochę mniejsza.
W kolorze biszkoptowym, z różowawym noskiem i dużym apetytem jak na tą rasę przystało.
Bardzo sprytna - sama potrafi otworzyć sobie drzwi do pokoju, skacząc na klamkę.
Chociaż ma dopiero 3 lata, większość swojego życia spędziła za kratami schroniska.
Gdy już myślała, że znalazła swoje cztery kąty, ludzie, którzy ją wzięli z przytuliska, z powrotem ją tam oddali.
Jednak w dalszym ciągu nie traci nadziei na dom - najlepiej taki z dużym ogrodem do biegania.
Nie przeszkadzają jej inne pieski, natomiast nie toleruje suń i kotów.
Jest wesoła, lubi zabawy z dziećmi.
W tej chwili ma na głowie szwy, ponieważ została pogryziona przez inne psy z boksu.
To naprawdę kochany psiak, który zasługuje na lepszy los.
Kontakt w sprawie adopcji: Basia tel.kom. 661 293 967.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz